Trzeci dzień spadków na Wall Street

Trzeci dzień spadków na Wall Street

30 sierpnia, 2022 0 przez admin

Serwis AGD

2022-08-30 22:14

publikacja
2022-08-30 22:14

Trzeci dzień spadków na Wall Street
Trzeci dzień spadków na Wall Street
fot. Miro Vrlik Photography / / Shutterstock

Wtorek przyniósł trzecią z rzędu spadkową sesję na
nowojorskich giełdach. Przeceniane były też obligacje skarbowe, a rentowność papierów
2-letnich sięgnęła najwyższego poziomu od niemal 15 lat.

Nie
milkną echa piątkowego wystąpienia Jerome’a Powella
. Szef Fedu zapowiedział
kontynuację restrykcyjnego kursu w polityce monetarnej, aby zdławić
najsilniejszą od ponad 40 lat inflację cenową w Stanach Zjednoczonych. A to
oznacza zdecydowanie wyższe stopy procentowe, w dodatku utrzymane dłużej, niż
się wydawało części uczestników rynku, grających na tzw. pivot Fedu.

We wtorek Powellowi zawtórował kolejny przedstawiciel
Rezerwy Federalnej. Szef nowojorskiego Fedu John William powiedział, że stopa
fundusz federalnych zapewne powinna wzrosnąć do ok. 3,5% i pozostać na tym
poziomie przez cały 2023 rok. Rynek terminowy daje 75% szans scenariuszowi
75-punktowej podwyżki na wrześniowym posiedzeniu FOMC – wynika z danych
FedWatch Tool.

Wyższe stopy procentowe oznaczają nie tylko niższą wartość
przyszłych przepływów pieniężnych, ale też zwiększają ryzyko wystąpienia
regularnej recesji w USA. A tego scenariusza rynek akcji jeszcze nie wycenił.
Być może dopiero zaczął to robić, ponieważ to już druga trzydniowa spadkowa
seria na Wall Street w ciągu ostatnich dwóch tygodni.

We wtorek Dow Jones stracił niemal 1%, cofając się do linii
31 790,87 pkt. S&P500 poszedł w dół o 1,1%, zmniejszając swą wartość
do 3 986,16 pkt. Nasdaq zniżkował o 1,12%, finiszując z wynikiem 11 883,14
pkt. Zarówno Nasdaq jak i S&P500 znalazły się poniżej swych 50-sesyjnych
średnich kroczących, a S&P500 w trakcje sesji naruszył linię wyznaczaną
przez 50% zniesienia wakacyjnego odbicia.

Paradoksalnie wycenom akcji zaszkodziły solidne dane z
amerykańskiego rynku pracy. Liczba nieobsadzonych etatów (JOLTS_ w lipcu wzrosła do 11,24 mln (z 11,04 mln w czerwcu),
w dalszym ciągu przewyższając liczbę bezrobotnych Amerykanów. A to oznacza, że
rynek pracy wciąż jest „gorący”, generując presję na wzrost płac i napędzając
inflacyjną spiralę, z którą Fed walczy za pomocą wyższych stóp procentowych.

Coraz wyższych stóp w krótkim okresie czasu spodziewa się
także rynek obligacji skarbowych. Rentowność 2-letnich Treasuries podniosła się
do blisko 3,49% i w ten sposób osiągnęła najwyższy poziom od listopada 2007
roku. A więc okresu, gdy dopiero rozkręcał się największy kryzys finansowy
naszych czasów. Płacące ponad 3% obligacje rządu USA są już coraz poważniejszą
alternatywą dla wciąż wysoko wycenianych akcji.

KK

Źródło:



Source link