
Wskaźniki PMI w strefie euro – wrzesień 2022
23 września, 2022

Wskaźnik PMI dla strefy euro ustanowiły nowe
wielomiesięczne minima – wynika ze wstępnych danych S&P Global. Recesja w
Europie powoli staje się faktem, co za kilka miesięcy zapewne zobaczymy w statystykach
PKB.
Zarówno „przemysłowy” jak i „usługowy” PMI w strefie euro we
wrześniu przybrały najniższe wartości od przynajmniej półtora roku i okazały się
gorsze od oczekiwań większości analityków. PMI dla sektora wytwórczego strefy euro przyjął
wartość 48,5 pkt. wobec 49,6 pkt. w sierpniu i 48,7 pkt. oczekiwanych przez
ekonomistów.
To najniższy odczyt od 27 miesięcy, a więc od czerwca 2020
roku, gdy europejska gospodarka dopiero otrząsała się z szokowego załamania
aktywności wywołanego polityką lockdownów. Malejące odczyty PMI niższe od 50
punktów sygnalizują coraz szybszy spadek aktywności ekonomicznej w badanym
sektorze.
Podobne tendencje obserwujemy w sektorze usług, który w pierwszej
połowie roku korzystając na zniesieniu covidowych restrykcji radził sobie
całkiem nieźle. Ale we wrześniu także „usługowy” PMI znalazł się poniżej
granicy 50 punktów, sygnalizując zakończenie okresu dobrej koniunktury. Był to
także najniższy odczyt od 19 miesięcy. Łączony PMI dla sektora wytwórczego i usługowego
odnotował regres z 48,9 pkt. w sierpniu do 48,2 pkt. we wrześniu, osiągając tym
samym najniższą wartość od 20 miesięcy.
– Spadek aktywności ekonomicznej w strefie euro we wrześniu
uległ pogłębieniu, a aktywność przedsiębiorstw kurczyła się trzeci miesiąc z
rzędu. Tempo spadku aktywności osiągnęło poziomy, które jeśli pominąć pandemiczne
lockdowny były najszybsze od 2013 roku. Patrzące w przyszłość wskaźniki takie
jak napływ nowych zamówień, opóźnienia produkcyjne czy oczekiwania przyszłej
produkcji wskazują na dalsze spadki aktywności w kolejnych miesiącach – czytamy
we wrześniowym raporcie S&P Global.

Czy obligacje detaliczne są bezpieczne? Czy chronią przed inflacją? Odpowiadamy na 50 najczęstszych i najważniejszych pytań o propozycję Skarbu Państwa dla oszczędzających.
Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 20 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
Wrześniowe dane, nie dość że słabsze od oczekiwań, to dobrze wpisują się w szerszy obraz recesyjnego krajobrazu w Europie. Jeszcze w
lutym PMI wskazywał na gwałtowne przyspieszenie aktywności gospodarczej w
strefie euro, lecz w marcu nadeszło pogorszenie i już wtedy
sygnalizowano ryzyko pojawienia się recesji w II kwartale. W kwietniu hamować
zaczął przemysł, ale wciąż dobra była koniunktura w usługach. Majowe
dane już bez dwóch zdań wskazywały na spowolnienie. W czerwcu
pisaliśmy o coraz bliższej recesji w eurolandzie. Natomiast odczyty
za lipiec jednoznacznie wskazywały na nadchodzącą recesję. Potwierdzeniem
recesyjnej trajektorii były też dane
za sierpień.
Wkroczyliśmy na recesyjne terytorium
– Europejska recesja jest już w kartach, ponieważ
przedsiębiorstwa raportują pogorszenie warunków gospodarczych i nasilającą się
presję cenową wynikającą z galopujących cen energii. Wstępne odczyty PMI
wskazują na spadek PKB w trzecim kwartale o 0,1%, przy czym tempo spadku nasiliło
się we wrześniu – tak wyniki najnowszego badania PMI skomentował Chris
Williamson, główny ekonomista S&P Global Market Inteligence. Szczególnie
zła sytuacja panuje w gospodarce niemieckiej, która jeśli pominąć covidowe
załamanie notuje najgorsze wyniki od 2013 roku.
Europejska gospodarka równocześnie cierpi z powodu spadku
popytu oraz kryzysu energetycznego duszącego podaż dóbr i usług. Liczone w setkach procent podwyżki cen energii elektrycznej i gazu ziemnego prowadzą do zmniejszenia
produkcji, co z kolei skutkuje nasileniem się i tak już bardzo mocnej presji
inflacyjnej.
Szczególnie słabo zaprezentowały się statystyki dla
niemieckiego sektora usługowego, gdzie PMI spadł nieoczekiwanie mocno do
zaledwie 45,4 pkt. w porównaniu do 47,7 pkt. w sierpniu. To najgorszy rezultat od maja ’20. Odczyt
dla niemieckiego sektora wytwórczego uplasował się na poziomie 48,3 pkt. (wobec
49,1 pkt. w sierpniu), co także sygnalizuje dalszy spadek aktywności ekonomicznej.
Ku coraz głębszej recesji staczał się także francuski sektor
wytwórczy, dla którego PMI osunął się do 47,8 pkt. wobec 50,6 pkt. miesiąc
wcześniej Pozytywnie zaskoczył za to sekto usług we Francji. Tam analogiczny
wskaźnik wzrósł z 51,2 pkt. do 53,0 pkt., sygnalizując nieoczekiwaną poprawę
koniunktury.
Badanie przeprowadzono w dniach 12-21 września. Opublikowane
w piątek wyniki bazują na ok. 85% ankiet. Finalne rezultaty poznamy 3 października
(sektor przemysłowy) i 5 października (sektor usług). Także 3 października opublikowany
zostanie analogiczny wskaźnik dla polskiego sektora wytwórczego, w którym sierpniowy
raport PMI zasygnalizował bardzo głęboki spadek aktywności ekonomicznej.
