
Wyraźne spadki na GPW. WIG20 pogłębia lipcowy dołek
29 sierpnia, 20222022-08-29 09:10, akt.2022-08-29 15:03
publikacja
2022-08-29 09:10
aktualizacja
2022-08-29 15:03


WIG20 rozpoczął tydzień od pogłębienia lipcowych dołków. Spółki notowane w Warszawie reagują na jastrzębie wypowiedzi szefa Fedu. Popołudnie przynosi lekkie odreagowanie, głównie za sprawą spółek paliwowych.
W piątek o godz. 16:00 Jerome Powell zabrał głos na dorocznym zjeździe bankierów centralnych w Jackson Hole. Wystąpienie szefa Rezerwy Federalnej miało otwarcie antyinflacyjny charakter. Jednoznacznie „jastrzębi” wydźwięk jego słów sprowadził w dół giełdowe indeksy. Dow Jones stracił 3 proc., S&P500: 3,37 proc., a Nasdaq niemal 4 proc. Za Wall Street poszły w poniedziałek indeksy z Azji.
A także z GPW. O 9:10 WIG20 tracił 2,66 proc. Indeks blue chipów pogłębiał lipcowy dołek, przełamując wsparcie w okolicach 1600 punktów, i zszedł do poziomu 1560 punktów. Ostatnio tak nisko był pod koniec października 2020 r. Na gruncie analizy technicznej można oczekiwać spadku WIG20 w rejon 1500 punktów, czyli do lokalnego minimum z tamtego okresu. Po dwóch godzinach handlu sytuacja się niewiele zmieniła. Po godz. 11.00 WIG20 utrzymywał ok. 2,5-proc. przecenę. Na nieco ponad dwie godziny przed końcem sesji, indeks odrobił kilka punktów, a spadki wynosiły ok. 1,7 proc.
WIG20 wyróżniał się słabością wśród znaczących indeksów europejskich i w pierwszych minutach sesji był najgorzej radzącym sobie benchmarkiem w Europie. Po 11.00 ustępował pod tym względem tylko greckiemu ATHEX-owi. DAX, FTSE MIB i CAC40 traciły w granicach 1,35 -1,7 proc. W Wielkiej Brytanii trwa letnie święto bankowe, więc tamtejszy parkiet pozostaje zamknięty.
Po południu podaż nieco osłabła i główne indeksy odrobiły część porannych spadków. Przed godz. 15.00 DAX zniżkował o 0,8 proc., CAC40 był niżej o 1,28 proc., FTSE MIB spadał o 0,62 proc. Niżej były też notowane kontrakty terminowe na amerykaśńkie indeksy, ale ich skala nie przekracza 1 proc.
Wszystkie spółki z WIG20 znajdowały się przed południem pod kreską. Najmniej – 0,05 proc. – tracił PGNiG. Relatywnie lepiej zachowywał się też kurs PKN Orlen. Najmocniej zniżkowały akcje KGHM-u: o przeszło 6,4 proc. Blisko 5 proc. zniżkowały akcje Allegro, a ponad 3,9 proc. walory PGE. Wojciech Białek z DM TMS Brokers zwraca uwagę, że nowe cykliczne minima osiągnęły ceny akcji Pekao, CD Projekt, CCC, PKO BP i PZU.
Przed godz. 15.00 dalej mocno zniżkowały akcje KGHM-u (-6,77 proc.), wyznaczając nowe minima trwajacej bessy. na kolejnych miejscach pojawiły się za to akcje LPP (-4,3 proc.), mBanku (-3,88 proc.) i Grupy Kęty (-3,8 proc.)
Po południu na plus wyszły akcje spółek paliwowych. Przede wszystkim PGNiG rósł o blisko 3,5 proc., a tuż za nim był kurs PKN Orlen (3 proc.). Na rynku pojawiła się informacja o szybszym niż przewidywoano zapełnianiu się niemieckich magazynów gazu. Spowodowało to silną przecenę europejskich kontraktów terminowych na gaz, które szły w dół nawet o 20 proc.
„Europejskie ceny gazu naszym zdaniem przestrzeliły fundamenty gospodarcze i były napędzane kombinacją obaw o podaż i popyt oraz wyjątkowo słabą płynnością na rynku. Zapotrzebowanie na gaz w Europie Północno-Zachodniej przekroczyło nasze prognozy, zostało to jednak skompensowane wyższą niż oczekiwano podażą, dzięki czemu budowa zapasów w magazynach jest zgodna z naszymi oczekiwaniami” – podał Goldman Sachs w raporcie, cytowany przez PAP Biznes.
Nie poprawiła się sytuacja na szerokim rynku. Mimo że WIG zmniejszył skalę spadków do 1,8 proc., to duże spadki utrzymywały się w drugiej linii sprowadzając mWIG40 o 2,05 proc. niżej. Małe spółki reprezentowane przez sWIG80 zniżkowały o 1,7 proc.
Sektorowo najwięcej ok. 15.00 traciły notowania spółek górniczych (-5,4 proc.), oraz producentów leków (-3,9 proc.) oraz odzieży (-3,8 proc.). Dużym obciążeniem dla szerokiego rynku były spadki sektora bankowego (-2,4 proc.). Na plusie znajdował się tylko indeks WIG-Paliwa (3,3 proc.).
MKa/MKu
